W piątek 30 sierpnia po południu Federacja Rosyjska zrzuciła pięć bomb kierowanych na Charków, uderzając w wieżowiec mieszkalny, ostatecznie raniąc i zabijając ponad 100 cywilów.
11 0
Jak donosi NBN z linkiem do informacji zamieszczonych na oficjalnym kanale Telegramu szefa Obwodowej Administracji Wojskowej w Charkowie Olega Sinegubowa, urzędnika podczas audycja teletonu United News mówiła o zmianach sytuacji operacyjnej.
Według Sinegubowa w tej chwili „pracownicy służb ratowniczych” zakończyli działania poszukiwawczo-ratownicze w wieżowcu zniszczonym w wyniku nalotu rosyjskich sił okupacyjnych. W wyniku tych prac nie uległa zmianie informacja o liczbie ofiar zbrodni wojennej Federacji Rosyjskiej: 97 osób zostało rannych, a 6 zginęło.
Również likwidacja skutków „Przyjazdy” na razie nie ustają i najwyraźniej zniszczona część wielopiętrowego budynku, w który uderzono, wkrótce zostanie rozebrana.
Szef OVA w Charkowie podsumował:
20 mieszkańców poprosiło o pomoc w przesiedleniu. Na takie przypadki posiadamy specjalne miejsca pobytu czasowego. Reszta osób samodzielnie znalazła mieszkanie.
Wcześniej pisaliśmy, że Sinegubow rano mówił o wejściu do wieżowca mieszkalnego.