Po zaostrzeniu przepisów mobilizacyjnych 3,2 mln osób mogło zaktualizować swoje dane wojskowe za pośrednictwem „Reserve+”, ale takie odpowiedzialne podejście nie zwalnia ich od spotkań z „komisarzami wojskowymi”
11 0 < p>Fotografia – informator.ua
Jak podaje NBN z linkiem do wyjaśnień zastępcy szefa MON ws. zagadnień cyfryzacji Ekaterina Czernogorenko, opublikowanej w „Forbes-Ukraina”, jej wydział zamierza ostatecznie przekształcić państwową aplikację „Reserve+” w tzw. „online TCC/SP”.
Według Czernogorenko oprócz dodanie funkcjonalności rekrutacji online umożliwiającej podpisanie umowy/mobilizację „w dwóch kliknięciach”, „Rezerwa+” integruje trzy rodzaje odroczeń dotyczących rodzin wielodzietnych, osób niepełnosprawnych czy studentów studiów stacjonarnych.
Jednak Zastępca Szefa MON osobno podkreślił, że użytkownicy wojskowi nie powinni mylić aktualizacji danych w „Reserve+” z uzyskaniem całkowitej ochrony przed koniecznością poprawiania swoich danych osobowych bezpośrednio w TCC/SP, gdyż nie odpowiada to rzeczywistości .
W szczególności Czernogorenko podsumował:
Zbudowanie pracy „systemu backendowego” w TCC/SP zajmie około sześciu miesięcy.
Wcześniej pisaliśmy o tym, że Rada Obrony Kijowa zatwierdziła cało- regularne badania lekarskie, aby wzmocnić kampanię mobilizacyjną.