Żołnierze firmy ochroniarskiej odpowiedzieli ogniem, ale przestępcy udało się uciec z miejsca zdarzenia.
Nieznany żołnierz został ranny (zdjęcie poglądowe)
27 sierpnia podczas godziny policyjnej nieznana osoba otworzyła ogień do posterunku ochrony CK Łucka.
Poinformowała o tym m.in. służba prasowa OK „Zapad”.
W wyniku ataku ranny został starszy żołnierz, który obecnie przebywa w szpitalu. Wiadomo, że żołnierze firmy ochroniarskiej odpowiedzieli ogniem, lecz przestępcy udało się uciec z miejsca zdarzenia. Teraz szukają go funkcjonariusze organów ścigania.
Subskrybuj nasz kanał na Telegramie
OK West przypomniał, że TCC to obiekt wrażliwy i w przypadku zagrożenia życia personelu wojskowego otworzy ogień, żeby zabić.
„Żołnierze, którzy wczoraj byli na posterunku ochrony, to żołnierze z doświadczeniem bojowym, którzy po odniesionych ranach zostali przeniesieni do służby w Łucku TCC. Wszyscy to miejscowi, którzy bohatersko wyruszyli w obronę naszej ziemi od samego początku rosyjskiej inwazji. Zostali ranni i przeniesieni do służby na tyłach” – głosi komunikat.
- W Łucku funkcjonariusze organów ścigania zatrzymali mężczyznę, który groził pistoletem patrolującym i pracownikom TCC.
-
4 lipca w mieście Worochta w woj. W obwodzie iwanofrankowskim lokalni mieszkańcy protestowali przeciwko punktowi kontrolnemu, na którym wojskowi TCC i SP sprawdzają dokumenty. Podczas kłótni protestujący zaatakowali wojskowego z TCC i pobili jego samochód.
-
W związku z atakiem na żołnierza w Worochcie w obwodzie iwanofrankowskim funkcjonariusze organów ścigania otworzyli dwa postępowania karne.