Ukraina nie zamierza przedłużać wygasającej z końcem 2024 roku umowy o tranzycie gazu z Rosją, na wniosek Europy jest gotowa rozmawiać o tranzycie gazu od innych dostawców poprzez swój GTS. Prezydent Władimir Zełenski oświadczył to na konferencji prasowej w Kijowie, podaje Interfax-Ukraine.
►Zasubskrybuj stronę Ministerstwa Finansów na Facebook: główne aktualności finansowe
„Nikt nie będzie kontynuował porozumienia z Rosją, to koniec. Jeśli chodzi o tranzyt gazu od innych firm, jeśli prośba części naszych europejskich kolegów będzie kontynuowana, a wszyscy jesteśmy w Unii Europejskiej, rozpatrzymy ich prośbę” – powiedział.
Jednocześnie czasie prezydent zauważył, że nie posiada informacji na temat niedawnego spotkania prezydentów Azerbejdżanu i Rosji.
Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew powiedział pod koniec lipca, że jego państwo jest w trakcie negocjacji z Federacją Rosyjską w sprawie możliwości przedłużenia tranzytu gazu ziemnego przez terytorium Ukrainy, kontrakt rosyjsko-ukraiński, który wygasa w 2024 roku. Według niego władze Ukrainy i Unia Europejska zwróciły się o pomoc Azerbejdżanowi w przedłużeniu tego kontraktu.
Przewodniczący Zarządu NJSC Neftegaz Aleksiej Czernyszew, komentując to oświadczenie, zauważył, że UE i Ukraina szukają o sposoby zapewnienia zrównoważonych dostaw gazu do Europy po wygaśnięciu ukraińsko-rosyjskiego kontraktu tranzytowego w 2024 roku, jednym z nich mogłyby być dostawy azerbejdżańskiego gazu.
Szef Ministerstwa Energii Ukrainy Niemiec Galuszczenko powiedział na początku sierpnia, że jak dotąd nie ma konkretnych propozycji ze strony Azerbejdżanu, ale mogą być.