Ukraińska prezenterka Slava Dyomin, pracująca w kanale DIM TV, opowiedziała o swojej sytuacji związanej z mobilizacją i dochodami. W wywiadzie dla programu „Rank in a Great Place” Dyomin wyjaśnił, że nie jest chroniony przed mobilizacją, ponieważ nie pracuje jako oficjalny pracownik kanału telewizyjnego, ale jako osoba fizyczna przyjmująca (FOP), pisze WomanEL.
Nie mam historii pracy w kanale telewizyjnym. Działam jako prywatny przedsiębiorca, a moi słudzy po prostu za mnie płacą. Nie jestem oficjalnym pracownikiem kanału, więc nie mam żadnych rezerwacji” – powiedział bloger.
Ponadto Slava Dyomin odtajnił swoją dokumentację finansową. Jego zdaniem miesięczny dochód wynosi od 3 do 5 tysięcy dolarów. Głównym źródłem dochodów prezentera jest praca w radiu, telewizji, a także działalność na YouTubie i blogach.
Jednocześnie moje dochody wynoszą od 3 do 5 tysięcy dolarów miesięcznie. Chcę tutaj wyjaśnić. Monetyzacja na YouTube, a także monetyzacja, nie widzę tyle, ile widzę w minusie. Muszę zapłacić za produkcję. Mam duży zespół, który pracuje nad wydaniami. W zeszłym miesiącu miałem minus na YouTube,
ujawnił Slava.
Protely, jak Dyomin wie, stabilność zarobków jest problematyczna, szczególnie ze względu na nieprzeniesiony poziom monetyzacji na YouTube. Niedawno dowiedziałem się od prelegenta Yulika Rospova Slavy, który boi się odwołać porządek obrad i mówić o mobilizacji artystów.