Państwowa Służba Ratunkowa wyjaśniła, że incydent nie miał związku z ostrzałem wroga.
W czasie, gdy w Odessie ogłoszono alarm nalotowy z powodu ataku balistycznego wroga, w trzypiętrowym budynku mieszkalnym wybuchł pożar.
Jako Dyrekcja Główna Państwowej Służby Ratunkowej w Odessie region pisze na swojej stronie na Facebooku, wielu obywateli wpadło w panikę, wierząc, że przyczyną pożaru było uderzenie wroga. Jednak w rzeczywistości incydent nie miał związku z ostrzałem.
Ogień objął obszar 150 kilometrów kwadratowych. Przedstawiciele Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Ukrainy pomogli ratownikom Państwowego Pogotowia Ratunkowego w ugaszeniu pożaru. Z właścicielami mieszkania współpracowali psycholodzy, a na miejsce przyjechała policja. Ostatecznie pożar ugaszono i nie było ofiar.
Państwowe Służby Ratunkowe ustalają, co dokładnie było przyczyną pożaru.
- Rosja zaatakowała Odessę za pomocą balistyki w środę wieczorem: celem była infrastruktura portowa.