Analitycy Amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną podają, że rosyjskie dowództwo wojskowo-polityczne nie ma zamiaru przerzucać wojsk z innych kierunków frontu w obwód kurski, aby nie zakłócać swojej ofensywnej operacji na wschodniej Ukrainie.
Taką informację przekazała ISW, podaje „URA-Inform”.
Według ekspertów ISW rosyjskie władze wojskowe wolą polegać na jednostkach już rozmieszczonych w strefie przygranicznej oraz na rezerwach dostępnych na tyłach obwodu kurskiego. Analitycy zauważają, że większość formacji wojskowych w regionie to poborowi i siły nieregularne, których zadaniem jest przeciwdziałanie sytuacji w obwodzie kurskim.
„Jednostki te prawdopodobnie odpowiedziałyby jako pierwsze, nawet gdyby rosyjscy dowódcy wojskowi zdecydowali się przenieść dodatkowe, bardziej doświadczone jednostki z innych części teatru działań z raportu wynika, że .
Ponadto rosyjskie dowództwo wysłało tam siły z bliżej nieokreślonych rezerw operacyjnych, dodatkowe jednostki z poborowymi, siły specjalne GRU, siły operacji specjalnych, dodatkowe czeczeńskie siły specjalne „Achmat”, a także 1. korpus armii tak zwany „DPR” #187; i byli żołnierze PKW „Wagner”.
„Być może teraz rosyjskie dowództwo wojskowe przenosi do Kurska bardziej doświadczone i lepiej wyposażone jednostki frontowe ze wschodniej lub południowej Ukrainy regionu, ale prawdopodobnie, aby takie jednostki dotarły do obwodu kurskiego, potrzebny będzie dodatkowy czas”. – pisze ISW.
Jeden z rosyjskich blogerów wojskowych poinformował, że w rejonie Rylska w obwodzie kurskim działają jednostki 44. Korpusu Armijnego (Leningradzki Okręg Wojskowy) Rosyjskiej Północnej Grupy Wojsk. Bloger zasugerował jednak, że rosyjskie dowództwo może przenosić siły zgromadzone na potrzeby operacji ofensywnej na północy obwodu charkowskiego.
Instytut Studiów Wojennych zauważył, że jeśli tak się stanie, wówczas Moskwa może uznać niepowodzenie operacji ofensywnej na północy obwodu charkowskiego za konieczne poświęcenie, aby uniknąć przerzutów z sektorów frontu o wyższym priorytecie. Eksperci podkreślali, że większe przerzuty wojsk rosyjskich z terenów przyfrontowych najprawdopodobniej będą następować wolniej, a w rejonie Kurska w nadchodzących dniach może zacząć przybywać więcej jednostek gotowych do walki.
Przypomnijmy, że wcześniej informowano, w jaki sposób Ukraina może wykorzystać zdobytą część obwodu kurskiego: Bild podał opcje.