Oczekuje się, że ceny warzyw, ziemniaków, mięsa, jaj i innych produktów wzrosną wzrost liczby sklepów.
Upał, przerwy w dostawie prądu i trudności logistyczne stanowią poważne ryzyko dla plonów rolnych. Nieurodzaje i obniżona jakość produktów odbiją się na cenach.
Pisze o tym publikacja Focus.
Według dyrektora wykonawczego Stowarzyszenia Nasionowego Ukrainy Suzanny Grigorenko, ogólnie zasiewa się obszary na Ukrainie zmniejszają się już trzeci rok w przypadku upraw wiosennych i ozimych, częściowo z powodu trudności logistycznych oraz rosyjskiej inwazji na pełną skalę i ataków na ukraińskie systemy energetyczne. Dlatego pojawiają się trudności z uprawami, które wymagają suszenia, na przykład kukurydzą.
Upał
Upał będzie miał negatywny wpływ na zbiory słonecznika, a większość wszystkich upraw w tym roku ucierpi soja.
Ekspert Banku Światowego Oksana Rużenkowa twierdzi, że wyjątkowo wysokie upały na Ukrainie negatywnie wpłyną na zbiory ziemniaków, marchwi, kapusty i innych warzyw barszczowych, co doprowadzi do wyższych cen na rynkach.
„Dziś straciliśmy ogromne regiony uprawy warzyw w obwodach zaporoskim i chersońskim. Jeśli chodzi o powiększenie obszaru uprawy pomidorów w obwodzie odeskim, jest to mało prawdopodobne, ponieważ opierają się one na przetwórstwie. Więc jeśli zmielonych pomidorów jest 20 hrywna w sezonie – to już dobra cena” – mówi ekspert.
W obwodzie winnickim z powodu suszy rolnicy stracą co najmniej 20% zbiorów Media donoszą, powołując się na dane Instytutu Pasz i Rolnictwa Podola NAAN. W regionie w pierwszej połowie lipca w powietrzu zanotowano 40 stopni Celsjusza, a na powierzchni ziemi aż do +72. Upał negatywnie wpłynął na uprawy kukurydzy, słonecznika, który z powodu braku wilgoci przedwcześnie zrzuca liście, soi i buraków cukrowych.
Przerwa w dostawie prądu
Dyrektor Dyskusyjnego Klubu Ekonomicznego Oleg Pendzin zauważa, że ceny żywności zależą nie tyle od upałów i opadów, ile od przerw w dostawie prądu.
„Produkty spożywcze, w szczególności mięso i nabiał, wymagają w sprzedaży chłodzenia surowców i odpowiedniego reżimu temperaturowego. Jeśli tego nie przestrzegamy, kończymy na stratach produktów, co prowadzi do wzrostu cen pozostałych produktów , do końca sierpnia nieuchronnie będziemy świadkami wzrostu cen mleka i mięsa” – powiedział.
Według Olega Pendzina z warzywami będzie gorzej niż w zeszłym roku. Ale biorąc pod uwagę, że posadzono ich więcej, nie zabraknie. Spośród wszystkich upraw ekspertowi najbardziej niepokoją zboża, a w szczególności kukurydza, od której zależy zarówno hodowla zwierząt, jak i produkty mleczne.
Wcześniej było wiadomo, że wzrost cen żywności będzie najprawdopodobniej następował stopniowo jesienią. Wiąże się to z wprowadzeniem generatorów w przemyśle przetwórczym.