Ukraina kontroluje stację pomiaru gazu w mieście Sudża w obwodzie kurskim w Federacji Rosyjskiej. O tym informuje The Washington Post, podając link do anonimowego oświadczenia doradcy prezydenta Ukrainy Władimira Zełenskiego.
► Przeczytaj kanał telegramu “Ministerstwo Finansów”: główne wiadomości finansowe
Zauważa się, że stacja benzynowa jest położony w odległości około 8 km od granicy z Rosją.
Analitycy publikacji sugerują, że Kijów może wstrzymać dostawy rosyjskiego gazu do Europy, wykorzystując to jako dźwignię.
„W czwartek cały gaz płynął jeszcze przez Sudżę, ostatni działający punkt załadunku rurociągu transportującego rosyjski gaz ziemny do Europy przez Ukrainę. Ukraina otrzymuje lukratywne płatności za tranzyt, ale wyraziła chęć zakończenia pozostałej działalności Rosji w dziedzinie energii w Europie” – czytamy w artykule.
Zauważa się również, że Rosyjska Gwardia Narodowa ogłosiła wzmocnienie bezpieczeństwa wokół elektrowni jądrowej Kursk, która znajduje się około 65 km na północny wschód od miasta Sudża.
Doradca Prezydenta Ukrainy Michaiła Podolaka w telethon, zasugerował, że wszelkie działania militarne na terytorium Rosji mogłyby poprawić pozycję Ukrainy podczas nadchodzących negocjacji z Rosją w sprawie zakończenia wojny. Nie mówił konkretnie o obwodzie kurskim.