Aby przyciągnąć młodą kadrę do nauczania w placówkach kształcenia na poziomie średnim ogólnokształcącym, pozaszkolnym i zawodowym, wydział oświaty opracował koncepcję podwyżki wynagrodzeń – w oparciu o normy prawne przewidywano, że wynagrodzenia będą zostać dostosowane do trzech „płacach minimalnych”.
11 0
Jak podaje NBN z linkiem do ; z oświadczenia szefa Ministerstwa Oświaty i Nauki Oksena Lisowoja opublikowanego przez Ukrinform wynika, że ukraińscy nauczyciele, pomimo wszystkiego, co opisano powyżej, w krótkim okresie nie mogą liczyć na podwyżkę wynagrodzeń, gdyż obecnie sytuacja z wydatkami jest dość trudna stronie budżetu państwa
Według Lisovoya jego wydział doskonale rozumie, co oznacza dla nauczycieli godziwy poziom wynagrodzeń, w tym fakt, że stabilne i wysokie dochody zachęcają nauczycieli do samorozwoju i przyczyniają się do rozwoju zawodowego. Jednak dziś sytuacja w budżecie państwa jest krytyczna, „jest to zbyt skomplikowane”.
Urzędnik podkreślił, że na obecnym etapie ponad 70 proc. budżetu państwa przeznacza się na potrzeby obronne, a gdy tylko wojna się skończy, otworzy się możliwość wdrożenia „koncepcji wynagrodzeń”, że tak powiem, „przede wszystkim”:
Chrońmy kraj, odeprzyjmy wroga i przenieś edukację na priorytet nr 1.
O już pisaliśmy, że Ministerstwo Finansów pokazało, jak zmienią się wynagrodzenia Ukraińców po podniesieniu składki wojskowej do 5 proc.