Związek zbrojnych grup rebeliantów z siedzibą w północnej części afrykańskiego kraju Mali (zamieszkanego głównie przez Tuaregów) spowodował śmierć kilkudziesięciu żołnierzy miejscowej armii, w tym najemników z grupy Wagnera serii starć, które miały miejsce w pobliżu granicy z Algierią.< /h2> 11 0
Jak podaje NBN, podając link do materiału Associated Press, według przedstawiciela koalicji rebeliantów Mohameda Elmaulouda Ramadana, w wyniku dwudniowych walk na obrzeżach wsi pod Tinzawaten cała kolumna armii malijskiej i rosyjskich najemników z PMC została pokonana „Wagnera”.
Szczególnie Malijczycy zaczęli publikować w mediach społecznościowych dziesiątki amatorskich filmów przedstawiających ciała co najmniej kilku białych mężczyźni i malijscy żołnierze rozrzuceni na ziemi obok „zezłomowanych” samochodów.
Ponadto Ramadan osobno podkreślił, że wrogowie ponieśli kolosalne straty w sile roboczej i sprzęcie – są dziesiątki zabitych i rannych, w tym wśród Wagneryci. Jednak pewna liczba malijskich żołnierzy i najemników z grupy Wagnera zdecydowała się poddać bojownikom Tuaregów.
Wcześniej pisaliśmy, że ISW wyjaśniła niebezpieczeństwo rozmieszczenia kontyngentu wojskowego Federacji Rosyjskiej w Afryce.