Dlaczego Wielki Sfinks nie ma nosa: Wielki Sfinks egipski w Gizie, jeden z najsłynniejszych i najstarszych rzeźb na świecie kryje wiele tajemnic.
Taką informację podała T4, podaje URA-Inform.
Jednym z najbardziej znanych jest brak nosa, który od dawna przypisywany jest żołnierzom Napoleona. Współczesne badania sugerują jednak inną, bardziej prawdopodobną wersję tej historii.
Europejscy podróżnicy w XVIII wieku pozostawili szkice, na których Sfinks jest już przedstawiony bez nosa, co wskazuje, że nos został utracony na długo przed przybyciem Napoleona w Egipcie. XV-wieczny egipski historyk al-Maqrizi twierdził, że nos został zniszczony przez fanatyka sufickiego Muhammada Saime al-Daha w 1382 roku.
Motywem wandalizmu był prawdopodobnie islamski zakaz przedstawiania ludzi i oddawania czci bożkom. Wersję tę potwierdzają najnowsze badania, które odsłoniły ślady dźwigni u nasady nosa Sfinksa.
Według źródeł arabskich Muhammad Saime al-Dah został schwytany przez okolicznych mieszkańców, pobity na śmierć i pochowany w łapy Sfinksa, które uszkodził. Oprócz nosa Sfinksowi brakuje także brody, która, jak się uważa, została dodana później, w okresie Nowego Państwa i służyła jako symbol potęgi faraonów. Fragmenty brody przechowywane są w Muzeum Brytyjskim i Muzeum Egipskim w Kairze.
Historia zaginięcia nosa Sfinksa wyraźnie pokazuje, jak mity i legendy mogą zniekształcać fakty historyczne. Dzięki nowym badaniom lepiej rozumiemy przeszłość i możemy obalić utarte błędne przekonania.
Recall że już wcześniej informowano, że archeolodzy odkryli miejsce Ostatniej Wieczerzy Jezusa Chrystusa: budowla przetrwała do dziś (zdjęcie).