Były dowódca pułku Azow, zastępca dowódcy 3. oddzielnej brygady szturmowej, major Sił Zbrojnych Ukrainy Maksym Zhorin uważa, że „druga armia świata” może rozpocząć ofensywę w jeszcze jednym kierunku i będzie miał na ten cel wystarczające środki.
11 0
Zhorin komentując sytuację na kierunku Charkowa stwierdził, że na tym odcinku frontu Federacja Rosyjska uzupełnia swoje jednostki „nagą” piechotą . Oficer wojskowy wyjaśnił, że dowództwo atakującej brygady lub dywizji otrzymuje kilka batalionów piechoty i wysyła do szturmów – podaje NBN.
Zastępca dowódcy 3. Brygady twierdzi, że dla obrońców ważniejsze jest większym problemem niż piechota wroga, jest powszechne stosowanie zrzutów przez Siły Zbrojne Rosji – okupanci skupiali się na tego typu atakach.
Jego zdaniem „druga armia świata” ma wystarczające środki, aby rozpocząć ofensywę w innym kierunku, np. na ważnym dla Rosjan południu Ukrainy.
Major zauważył, że okupanci nie mogą dopuścić do zwężenia korytarza i przerwania logistyki z tymczasowo okupowany Półwysep Krymski. W związku z tym wojska Putina będą próbowały go rozbudować.
Przypomnijmy, że analitycy DeepState powiedzieli nam, jaka przewaga pozwala wojskom rosyjskim stale posuwać się naprzód na froncie.