Rejon był zagrożony atakiem wroga przez ponad dwa dni.
W Charkowie i regionie na W czwartek usłyszano pierwszy sygnał z bitwy dnia. Stan zagrożenia ogłoszony 23 lipca o godz. 18:31 stał się najdłuższym w regionie od czasu inwazji na pełną skalę. 2 godziny i 31 minut. Nigdy wcześniej alarm przeciwlotniczy nie trwał tak długo bez przerwy.
Już 11 minut po całkowitym oczyszczeniu syrena zawyła ponownie – na 3 godziny i 16 minut. Od godz. 5:20 26 lipca w mieście i regionie znów było niebezpiecznie; w nocy „czerwona strefa” nie była dostępna tylko przez 24 minuty.
- 24 lipca Rosjanie po raz pierwszy użyli rakiety Iskander z głowicą kasetową do ostrzału Charkowa.