Ekspert wojskowy Oleg Żdanow wyjaśnił, dlaczego „druga armia świata” wkrótce będzie musiała przejść do defensywy, przywołując słowa szefa Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Cyryla Budanow.
11 0
Zdjęcie – zrzut ekranu z wideo
Żdanow skomentował prognozę dowódcy Gwardii Narodowej Aleksandra Piwnienki dotyczącą przejścia armii Putina do obrony w ciągu 1-1,5 miesiąca na wielu kierunkach frontu.
Ekspert jest także przekonany, że sytuacja okupantów ulegnie pogorszeniu, podaje NBN powołując się na Channel 24.
Według słów Żdanowa kilka tygodni temu szef wywiadu Ukrainy: Cyryl Budanow stwierdził, że Siły Zbrojne Rosji wkrótce będą musiały przejść na obronę strategiczną.
Ekspert wojskowy wyjaśnił, że stan liczebny jednostek wojskowych kraju agresora w sile roboczej i wyposażeniu wynosi 50-70%, rzadko można spotkać jednostki wroga obsadzone w 80-90%.
Sytuacja kadrowa i logistyczna armii Putina będzie się tylko pogarszać. Żdanow zauważył, że np. Rosjanie mają problemy z paliwami i smarami, bo rosną ceny benzyny, a przemysł rafinacji ropy naftowej kraju agresora traci swoje moce produkcyjne.
Przypomnijmy, co powiedzieli analitycy DeepState przewagę, jaką daje wróg, stale posuwając się na przód.
