Mówca operacyjno-taktycznej grupy żołnierzy „Charków”, pułkownik Witalij Sarantsev, skomentował doniesienia o przygotowaniu rosyjskich sił okupacyjnych do nowej ofensywy na północy regionu.
11 0
W komentarzu do „Suspilnej” przedstawiciel OGV „Charków” stwierdził, że Siły obronne nie mają żadnych informacji na temat przygotowania sił „drugiej armii świata” nowej ofensywy na północy regionu, a nasz wywiad nie potwierdza odpowiednich danych, podaje NBN.
Według Sarantsewa rosyjscy najeźdźcy skoncentrowali swoje główne wysiłki i próbują ruszyć w kierunku wsi Głubokoe, obwód charkowski i miasto Wołczańsk. Dlatego też na terenie tych osiedli toczą się najaktywniejsze działania militarne.
Pułkownik zauważył, że wojska kraju agresora przegrupowują się w celu wznowienia ataków. Spiker OTGV „Charków” wyjaśnił, że nie chodzi tu o budowanie sił, ale o rotację oddziałów armii Putina.
Jak podano, głos zabrał zastępca dowódcy 3. Brygady Maksym Zhorin. o taktyce rosyjskich „wyzwolicieli” w kierunku Charkowa.