Ostatnio, pomimo zakazów zachodnich krajów partnerskich Ukrainy dotyczących strajków na „głębokim” terytorium Federacji Rosyjskiej, w różnych regionach państwa terrorystycznego, wciąż coś eksploduje, najwyraźniej dzięki „doskonałemu” praca rosyjskiej obrony powietrznej.
11 0
O tym, że w nocy w najbliższą sobotę 20 lipca doszło do zmasowanego ataku kilkudziesięciu „nieznanych” dronów na szereg obiektów w obwodzie rostowskim , pisze NBN, powołując się na lakoniczną informację zamieszczoną na oficjalnym kanale Telegramu gubernatora obwodu Wasilija Gołubiewa.
Według rosyjskiego urzędnika, w północnej części obwodu rostowskiego siły obrony powietrznej i środki „drugiej armii świata” rzekomo zlikwidowano początkowo kilkanaście dronów szturmowych.
Jednak później Gołubiew powiedział, że rosyjskiej obronie powietrznej udało się „wylądować” praktycznie wszystkie 26 dronów kamikaze, ale mimo to takiej „udanej pracy”, na miejsca spadł gruz. Bezzałogowe statki powietrzne zostały wysłane do zespołów ratowniczych.
Film, na którym można zobaczyć „przylot” UAV, dostępny jest tuż poniżej:
Wcześniej pisaliśmy o fakcie, że wczoraj w W Ługańsku doszło do eksplozji, a sieci ogłosiły „przybycie” w rejon szkoły lotniczej.