Po rozpoczęciu przez Węgry w lipcu przewodnictwa w Radzie Europejskiej premier tego kraju Viktor Orban, chcąc zwiększyć swoje uprawnienia w dziedzinie dyplomacji międzynarodowej, odbył cykl spotkań z przywódców różnych państw w ramach swojej „misji pokojowej”, rzekomo mającej na celu zakończenie wojny na Ukrainie.
11 0
O tym, że premier Viktor Orban powiedział, że jego „misja pokojowa” kontynuować, pomimo napływu krytyki ze strony Unii Europejskiej za przekroczenie uprawnień Węgier jako prezydencji w Radzie Europejskiej, pisze NBN, powołując się na materiały Bloomberga.
Według Orbana zacznie on informować o realizację takich spotkań dopiero po ich zakończeniu, jak odnotowywano wcześniej w faktach z nieskoordynowanych wizyt węgierskiego przywódcy w Federacji Rosyjskiej (Federacja Rosyjska) i ChRL (Chińska Republika Ludowa).
W ponadto węgierski premier kategorycznie stwierdził:
Unia Europejska powinna przystąpić do  ;ChRL oraz pod warunkiem powrotu Donalda Trumpa do władzy USA, w celu wywarcia presji na Federację Rosyjską Ukrainę i zmuszenia jej do rozpoczęcia negocjacji pokojowych.
Wcześniej nasz portal informacyjny napisał, że szef Rady Europejskiej przesłał Orbánowi list z odpowiedzią, w którym skrytykował jego „misję pokojową”.