Dyrektor generalny Ripple Brad Garlinghouse skrytykował amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) za jej twarde podejście do kwestii regulacji kryptowaluty i zasugerował możliwe wyjście firmy z rynku amerykańskiego.
Brad Garlinghouse powiedział, że SEC jest przeciwna innowacjom pod każdym względem, podobnie jak luddyści, którzy protestowali przeciwko wprowadzeniu obrabiarek podczas rewolucji przemysłowej w Anglii. Biorąc pod uwagę wiele przeszkód regulacyjnych w rozwoju aktywów cyfrowych i niepewność co do ich regulacji, Ripple jest gotowa ponownie rozważyć swoją działalność na rynku amerykańskim.
Według Garlinghouse'a firma przeniosła swoją uwagę na rynki międzynarodowe. Znaczna część bazy klientów Ripple (około 75%) jest już zlokalizowana poza Stanami Zjednoczonymi. W ciągu ostatnich kilku lat, zwłaszcza po procesie SEC przeciwko Ripple, ponad 95% wolumenu transakcji pochodzi od klientów zagranicznych. Garlinghouse uważa, że przyciąganie pracowników do Stanów Zjednoczonych jest niepraktyczne, skoro główny rynek firmy w coraz większym stopniu przenosi się za granicę.
Szef Ripple wyraził również ubolewanie, że wielu członków Kongresu, w tym senator Massachusetts Elizabeth Warren, zajmuje wrogie stanowisko wobec sektora kryptograficznego. To jeszcze bardziej zaostrza otoczenie regulacyjne branży, tłumiąc innowacje.
Garlinghouse wymienił jurysdykcje najbardziej korzystne dla branży kryptowalut: Japonia, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Singapur i Unia Europejska. Dążą do zapewnienia przejrzystości regulacji kryptowalut i stworzenia sprzyjającej atmosfery dla innowacji w dziedzinie blockchain. W tych jurysdykcjach Ripple ma większe szanse na prosperowanie, ponieważ firma nie musi się martwić nagłymi problemami prawnymi.
Niedawno Garlinghouse zasugerował, aby administracja prezydenta USA Joe Bidena usunęła ze stanowiska przewodniczącego SEC Gary’ego Genslera, ponieważ agencja pod jego kierownictwem jedynie intensyfikuje ściganie firm kryptograficznych.
Источник: bits.media