Na Ukrainie w czerwcu wzrost cen towarów i usług konsumenckich przyspieszył do 2,2%, a roczna inflacja wyniosła 4,8%.
Taką informację podała służba prasowa Narodowego Banku Ukrainy, podaje URA-Inform.
Informację tę przekazała służba prasowa Narodowego Banku Ukrainy, podaje URA-Inform.
Służba prasowa Narodowego Banku Ukrainy zauważyła, że ceny będą nadal rosły w nadchodzących miesiącach.
„W nadchodzących miesiącach presja będzie się utrzymywać, przede wszystkim ze względu na zwiększone koszty prowadzenia działalności, w szczególności pracy i energii elektrycznej, a także wyczerpywanie się efektów ubiegłorocznych znacznych zbiorów i oczekiwaną podwyżkę akcyzy” – zauważył NBU /p>
Zauważa się, że fundamentalna presja inflacyjna utrzymywała się. Inflacja bazowa wzrosła w czerwcu do 5,0%, czyli więcej niż w maju – 4,4%. Czynnikami ograniczającymi inflację były wtórne skutki tańszych surowców spożywczych.
NBU dodało, że spadek cen surowców spożywczych nieco wyhamował, a mianowicie do 6,5%. Wzrosło natomiast tempo wzrostu cen przetworzonych artykułów spożywczych do 5,9%. Jednocześnie ceny artykułów nieżywnościowych wzrosły o 0,4%, przede wszystkim pod wpływem czynnika kursowego. W sektorze usług ceny również rosną, mianowicie o 9,9%, prawdopodobnie ze względu na koszty pracy i energii w biznesie.
‚Dodatkową presję na ceny wywarł wzrost cen energii elektrycznej dla odbiorców zagranicznych, co znajduje odzwierciedlenie w cenach konsumenckich ze względu na skutki wtórne, przede wszystkim zwiększone koszty’ ;” – zauważył NBU.
Nastąpił także wzrost cen paliw – do 25,5%. Wynika to z rosnących cen ropy naftowej na rynkach światowych, a także osłabienia kursu hrywny i zwiększonych zakupów paliw przed spodziewaną podwyżką akcyzy.
Przypominamy, że już wcześniej informowaliśmy, że to już nie Chersoń: media informowały, jakie arbuzy kupują teraz Ukraińcy.