Po zamachu na kandydata na prezydenta USA Donalda Trumpa, który wspiera kryptowaluty, Bitcoin przekroczył 62 000 dolarów. To wywołało pogłoski, że szanse na reelekcję Trumpa gwałtownie wzrosły.
Były prezydent, który przedstawia się jako zwolennik kryptowalut, został postrzelony w prawe ucho podczas strzelaniny podczas jego wiecu politycznego w Pensylwanii. Kampania Trumpa ogłosiła, że wszystko z nim w porządku, a polityk nie może się doczekać udziału w Narodowej Konwencji Republikanów w Milwaukee.
Incydent zapoczątkował zwyżkowy trend na rynku aktywów cyfrowych. Pierwsza kryptowaluta wzrosła o 4,5% – do 62 900 dolarów. Po Bitcoinie, Ethereum również poszło w górę: wzrosło o około 4% – do 3341 dolarów. Ceny wielu altcoinów również wzrosły: XRP wzrósł do 0,56 dolara, BNB – do 556 dolarów, a SOL – w górę. do 152 dolarów.
Trump w coraz większym stopniu zwraca się do graczy z branży, próbując przyciągnąć wyborców. W zeszłym tygodniu organizatorzy konferencji poświęconej bitcoinom zaplanowanej na 27 lipca w Nashville w stanie Tennessee poinformowali, że Trump planuje przemawiać podczas tego wydarzenia.
W czerwcu Trump spotkał się z górnikami Bitcoina, po czym ogłosił, że wydobywanie kryptowalut będzie niezawodną obroną przed wprowadzeniem cyfrowego dolara, który mógłby naruszać prywatność użytkowników. Traderzy mają nadzieję, że powrót Trumpa do Białego Domu doprowadzi do niższych podatków dla górników i luźniejszych regulacji branży kryptowalut.
Trump przyjmuje także datki na swoją kampanię polityczną od głównych giełd kryptowalut. W czerwcu współzałożyciel giełdy Kraken Jesse Powell przekazał politykowi 1 milion dolarów w eterze. Wcześniej założyciele giełdy kryptowalut Gemini, bracia Winklevoss, wysłali Trumpowi 1 milion dolarów w bitcoinach.
Источник: bits.media