Media piszą, że kraje Unii Europejskiej nie są w stanie wywiązać się z zobowiązań postawionych Kijowowi przez kierownictwo organizacji mającej na celu dostarczanie amunicji Ukrainie. UE niewłaściwie oceniła swoje możliwości w zakresie produkcji pocisków.
11 0
Dziennikarze Radia Liberty podali, że europejscy producenci są w stanie wyprodukować prawie o połowę mniej amunicji, niż twierdzą przedstawiciele UE. Potwierdzają to dane dotyczące dostaw amunicji według stanu na czerwiec – Ukraina z opóźnieniami otrzymała nieco ponad 500 000 sztuk zamiast obiecanego miliona, podaje NBN.
Badacze projektu Schemes i szereg zachodnich mediów stwierdziło, że na świecie występuje globalny niedobór materiałów wybuchowych i prochu. Ponadto zachodnie rządy starają się unikać podpisywania długoterminowych kontraktów z producentami broni, dlatego kompleksowi wojskowo-przemysłowemu brakuje środków finansowych.
W komentarzu dla dziennikarzy anonimowi urzędnicy europejscy wyjaśnili opóźnienia w dostawach amunicji na Ukrainę spowodowane biurokratyczną i niezdarną strukturą UE.
Przywództwo organizacji złamało także obietnicę dostarczania pocisków Siłom Zbrojnym Siły Ukrainy ze względu na niewłaściwą ocenę UE w zakresie jej zdolności produkcyjnych. W szczególności niemiecki koncern zbrojeniowy Rheinmetall produkuje rocznie 350 000 amunicji, inni czołowi europejscy producenci – kolejne 200 000 sztuk.
Ogółem moce produkcyjne krajów europejskich wytwarzają 550 000 pocisków artyleryjskich kalibru 155 mm rocznie. Oznacza to, że UE nie będzie w stanie zwiększyć produkcji amunicji, jak twierdzi kierownictwo organizacji, do miliona sztuk rocznie.
Dodatkowo inicjatywa Republiki Czeskiej mającej na celu zaopatrzenie Sił Zbrojnych w amunicję nie został w pełni wdrożony, gdyż Spośród 15 państw, które przystąpiły do programu, jedynie 6 przekazało środki na zakup amunicji.
Przypomnijmy, że Argentyna oświadczyła, że udzieli Ukrainie pomocy wojskowej.
>