Dziennikarz Dmitry Gordon potwierdził swoją prognozę, że wojna na Ukrainie zakończy się w tym roku.
O nas tę informację przekazał Dmitry Gordon, podaje URA-Inform.
Jednocześnie wyjaśnił, dlaczego ma pewność, że wojna zakończy się w 2024 roku. Gordon zauważył, że jego prognoza opiera się na różnych wiarygodnych źródłach:
Nie mówię czegoś znikąd: prawdopodobnie coś wiem. Aby zdobyć się na odwagę i powiedzieć, że wojna zakończy się w tym roku, a ja pozwoliłem sobie i publicznie powiedziałem, że wojna zakończy się w tym roku, trzeba coś wiedzieć. Swoją drogą Zełenski dwukrotnie potwierdził moje słowa. Dlaczego to mówię? Mam informacje z różnych źródeł.
Na początku bloger podkreślił, że jednym z krajów, który naprawdę chce szybkiego zakończenia wojny na Ukrainie, są Chiny:
„Chińczycy teraz wpadli w panikę: wyraźnie chcą, aby okres destabilizacji się skończył, żeby wszystko było jak wcześniej, a teraz Zachód nakłada na nich wtórne sankcje i Zachód im czymś grozi . Jeśli teraz załamią się ich rynki, pracownicy handlują z Zachodem, to dla Chin będzie to katastrofa, dlatego Chiny są zainteresowane jak najszybszym zakończeniem wojny.
Następnie Gordon skupił się na o znaczeniu szybkiego zakończenia wojny i dla Zachodu:
„USA i Europa dają nam setki miliardów dolarów. Odrywają się od siebie. Poza tym są zmęczeni „zasiedlaniem nierozliczonych”. Czy chcą końca wojny? Oczywiście, że tak. ─ Czy jesteśmy zmęczeni? Jeść. Czy armia jest zmęczona? Tak. Czy społeczeństwo jest zmęczone? Tak. Czy kobiety i dzieci przebywające za granicą od dwóch i pół roku męczą się? Tak. Wszystko to jest oczywiste i wszystko razem nazywa się „zmęczeniem Ukrainy”.
Przypominamy, że wcześniej informowaliśmy, że historyk przewidział moment wybuchu wojna na Ukrainie: „Być może zbliża się koniec.”