Cristiano był w głębokiej rozpaczy po tym, jak nie udało mu się wykorzystać kary w dogrywce .
Napastnik Portugalii Cristiano Ronaldo wyjaśnił, dlaczego wybuchnął płaczem po tym, jak nie wykorzystał rzutu karnego w pierwszej dogrywce meczu 1/8 finału Euro 2024przeciwko Słowenii.
W 103. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Słoweńców – Vanja Drkusic powalił Diogo Jotę we własnym polu karnym. Rzut karny próbował trafić w Ronaldo, ale nie pokonał Jana Oblaka.
Po nieudanym rzucie karnym KriRo wybuchnął płaczem, a koledzy z drużyny zaczęli go pocieszać.
Co za emocje.
Cristiano Ronaldo jest zawodnikiem i jego matką, a także skacze na trybunach❤️ #EURO2024 #Ronaldo #Portugalia
pic.twitter.com/cVULIr9poL
— Imran Rafiq (@ImranRafiq27) 2 lipca 2024
Wszystko skończyło się dobrze dla Ronaldo i reprezentacji Portugalii: po bezbramkowym remisie w regulaminowym czasie i dogrywce drużyna Roberto Martineza pokonała Słowenię w rzutach karnych, gdzie Cristiano strzelił pierwszy i tym razem już był celny.
„Nawet najsilniejsi ludzie miewają takie dni. Po rzucie karnym byłem przygnębiony, było mi smutno, ponieważ moja drużyna potrzebowała strzelonego rzutu karnego… Porozmawiam o tym więcej później” – cytuje Ronaldo RMC Sport.
Ronaldo powiedział też, że Euro 2024 będzie ostatnimi Mistrzostwami Europy w jego karierze.
„Oczywiście to moje ostatnie Euro. Ale to nie to mnie dotyka, napędza mnie entuzjazm. Żal mi kibiców, zawsze będę dawał z siebie wszystko dla koszulki reprezentacji narodowej, niezależnie od tego, czy mi się to nie uda, czy nie. I będę to robił przez całe życie” – powiedział Ronaldo w komentarzu dla dziennikarza Fabrizio Romano.
Zobacz także: Euro 2024: którzy dotarli już do ćwierćfinału
Wcześniej informowano, że bohaterem meczu ze Słoweńcami został bramkarz Ligi Mistrzów Reprezentacja Portugalii Diogo Costa. Obroniwszy trzy z trzech rzutów karnych w serii pomeczowej, ustanowił historyczny rekord Mistrzostw Europy.
W ćwierćfinale Euro 2024 Portugalczyk zmierzą się z reprezentacją Francji, która jest w 1/8 finałuwygranym zwycięstwemnad Belgią (1:0).
Mecz Portugalia – Francja odbędzie się w piątek lipca 5. Gwizdek startowy zabrzmi o godzinie 22:00 czasu kijowskiego.