Znany rosyjski politolog Walerij Sołowiej powiedział, że w nadchodzących miesiącach Rosja może wykazać agresję wobec Sojuszu Północnoatlantyckiego, zagrażając zwłaszcza krajom bałtyckim.
Informację tę podał Dialog, podaje URA-Inform.
Według niego władze rosyjskie omawiają już „konkretne plany”; ataki na NATO.
„Konkretne opcje realizacji operacji hybrydowej w stosunku do krajów bałtyckich są omawiane na przełomie września i września” Październik. Konkretne opcje! To najważniejsza informacja… Ci, dla których jest to praktyczne znaczenie “ są to ci, którzy mieszkają na Białorusi, w obwodzie kaliningradzkim (RF – red.) i oczywiście na Litwie, Łotwie i w Estonii. Spróbuj jakoś zacząć się do tego przygotowywać…”, „ Solovey powiedział.
Warto zauważyć, że wspomniał już wcześniej, że Kreml nie planuje otwartej inwazji, ale agresję hybrydową z „komponentem wojskowym”. Istnieje opinia, że rosyjski dyktator Władimir Putin może wykorzystać inwazję na kraje bałtyckie jako dźwignię nacisku na Europę.
Federacja Rosyjska może na przykład zażądać od UE rezygnacji ze wsparcia dla Ukrainy w zamian za zaprzestania agresji na NATO. Kraje bałtyckie, takie jak Łotwa, Litwa i Estonia, poważnie traktują to zagrożenie i aktywnie budują linie obronne na swoich wschodnich granicach, aby przeciwstawić się możliwej agresji ze strony Rosji i jej sojuszniczej Białorusi.
Przypomnijmy, że wcześniej informowano, że The Armed Siły Ukrainy uznały obszar priorytetowy dla przystąpienia Federacji Rosyjskiej do procesów negocjacyjnych.