Trzy osoby zginęły po stronie francuskiej, jedna po stronie włoskiej.
W pobliżu Mont Blanc czterech wspinaczy zginęło w ciągu dwóch dni (2 i 27 czerwca, czterech wspinaczy zginęło w pobliżu Mont Blanc.
Poinformowała o tym ANSA.
Trzy osoby zginęły po stronie francuskiej, jedna po stronie włoskiej.
W co najmniej dwóch przypadkach obfite opady śniegu doprowadziły do tragedii, gdy nadal znajdowały się na dużych wysokościach. Po wielu latach niskich opadów i wysokich temperatur zanikł zwyczaj znajdowania ich już na określonej wysokości. Dlatego też bez odpowiednich środków ostrożności istnieje ryzyko poślizgu /p>
Zasubskrybuj nasze Wiadomości Google
Ostatnią ofiarą był polski alpinista, który zginął wczoraj podczas wspinaczki na Mont Blanc zwykłą francuską trasą.
Tego samego dnia inny wspinacz, 36-letni mieszkaniec Tajwanu, zginął po upadku z wysokości 250 metrów.
Zginął także 50-letni turysta, jego ciało znaleziono wczoraj późnym wieczorem u podnóża wodospadu w pobliżu trasy Tour du Mont Blanc, która biegnie przez Francję, Włochy i Szwajcarię.
Ponadto w środę w Dolinie Aosty zmarł 54-letni niemiecki alpinista. W zaśnieżonym terenie, w przeciwieństwie do swoich znajomych, nie założył raków i upadł.