43-letni amerykański piosenkarz Justin Timberlake został aresztowany w zeszłym tygodniu w Hamptons po interwencji policji oświadczył, że prowadził pod wpływem czegoś.
Artysta został oskarżony o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, odmówił jednak poddania się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie.
Justin został zwolniony z więzienia, ale jego żona Jessica Biel nie stawiła się po zwolnieniu za kaucją. Spekuluje się, że może mieć problemy z nadużywaniem substancji psychoaktywnych – pisze WomanEL, powołując się na źródło z Mediatakeout.com.
Dzisiaj w Internecie krąży wideo, na którym Justin zachowuje się dziwnie podczas niedawnego koncertu. Wiele osób spekuluje, że wygląda, jakby był pod wpływem jakiegoś narkotyku.
Obejrzyj:
🔥🚨ROZWÓJ: Fani Justina Timberlake'a martwią się, że „miał coś w organizmie” po tym nagraniu z jego występu w Las Vegas w maju przed niedawnym aresztowaniem za jazdę pod wpływem pojawił się ponownie.
Justin wystąpi dziś w Chicago w The United Center. To będzie jego… pic.twitter.com/lbgWFXE2wp
— Dom Lucre | Breaker of Narratives (@dom_lucre) 21 czerwca 2024
Szczegóły dotyczące niedawnego aresztowania można znaleźć tutaj.