Major Gwardii Narodowej Ukrainy Dmitrij Kożubenko mówił o sytuacji w rejonie Chasowoj Jar w obwodzie donieckim. Poinformował także, jaką bronią rosyjscy okupanci zaczęli częściej atakować w tym kierunku.
11 0
Major Gwardii Narodowej powiedział, że w rejonie Czasowego Jaru w obwodzie donieckim sytuacja pozostaje napięta, Rosyjscy najeźdźcy gromadzą rezerwy siły roboczej i sprzętu, a także atakują pozycje Sił Obronnych przy użyciu lotnictwa i UAV – podaje NBN, powołując się na Apostrof.
Według Kożubienki, w rejonie obronnym Brygada Rubezża NSU „wyzwoliciele” w dalszym ciągu próbują zająć pozycje obrońców. Armia Putina stale rozmieszcza duże ilości artylerii i zwiększa wykorzystanie dronów FPV. Podkreślił, że wrogich dronów jest teraz znacznie więcej, dlatego Siły Zbrojne Ukrainy potrzebują elektronicznego sprzętu bojowego.
Siły Zbrojne Rosji próbowały także działać na lewym skrzydle w kierunku Czasowego Jaru, ale ich wysiłki nie przyniosły skutku wyniki. Najeźdźcy nie byli w stanie przekroczyć kanału Siewierski Doniec-Donbas.
Przypominamy, że Charkowski OTGV wypowiadał się na temat sytuacji na froncie w regionie, wypowiadając się na temat taktyki „drugiej armia świata.”