Dzień wcześniej, 22 czerwca, OSGV „Chortica” otrzymała informację, że Federacja Rosyjska podejmuje próbę wycofania swoich jednostek znajdujących się w pobliżu Wołczańska, Tichima i Głubokoje, gdyż „druga armia świata” częściowo utraciła zdolności bojowe w wyniku ciężkich strat zadanych przez obronę Sił na tych odcinkach frontu.
11 0
Zdjęcie – ria.ru
NBN pisze o tym, że dowództwo rosyjskie w dalszym ciągu nie jest w stanie przeprowadzić rotacji jednostek w określonych osadach tego regionu, powołując się na wyjaśnienia przekazane przez spikera operacyjno-taktycznej grupy sił (OTGV) „Charków” Jurija Povhom w transmisji teletonu na kanale YouTube „TSN”.
Według Powcha wrogowie planują powiększyć swój korpus rozmieszczony w kierunku Charkowa o jednostki należące do odrębnej 9. brygady strzelców zmotoryzowanych 51. Armii Federacji Rosyjskiej. Zakłada się, że brygada zostanie przerzucona ze strategicznego „odludzia” terytorium kraju agresora, w celu wzmocnienia uszczuplonej grupy żołnierzy stacjonujących na północy obwodu charkowskiego.
Jednakże , spiker OTGB „Charków” zwrócił uwagę na potencjalną daremność takich zamierzeń wroga:
Ale robią to wyjątkowo słabo, ponieważ wzrosły możliwości naszej artylerii, a także innej broni ogniowej dalekiego zasięgu.
Fot. `8212; deepstatemap.live
Wcześniej pisaliśmy, że Federacja Rosyjska będzie mogła rozpocząć nową ofensywę w obwodzie donieckim, jeśli przełamie opór Sił Obronnych w obwodzie charkowskim.