Zdrajcy grozi dożywocie.
W obwodzie zaporoskim zatrzymano zdrajcę, nowe ataki rakietowe i drony Federacji Rosyjskiej na linię frontu w Zaporożu. Agresor był zainteresowany lokalnymi bazami paliw i smarów.
Poinformowała o tym służba prasowa SBU.
Wróg chciał uzyskać informacje o trasach cystern przewożących paliwo do sprzętu wojskowego Sił Obronnych.
W celu uzyskania informacji wywiadowczych FSB pozyskała swojego agenta, 47-letniego bezrobotnego mieszkańca m.st. Zaporoże. Mężczyzna podróżował po terenie centrum regionalnego i jego okolic, gdzie rejestrował geolokalizację magazynów logistycznych.
Agent śledził ruch cystern jadących w kierunku frontu południowego. Otrzymane informacje miał w przyszłości przekazywać FSB w postaci oznaczeń na mapach Google ze szczegółowym opisem potencjalnych celów.
Kontrwywiad SBU pokrzyżował jednak wrogie plany i wyłapał napastnik na gorącym uczynku, gdy przeprowadzał dodatkowy rozpoznanie w pobliżu obiektu infrastruktury krytycznej. .
W trakcie przeszukania lokalu zatrzymanego skonfiskowano telefon komórkowy, którego używał do prowadzenia rozpoznania i działalności dywersyjnej na rzecz Federacji Rosyjskiej.
„Teraz śledczy SB poinformował go o podejrzeniu z art. 28 ust. 2 art. 111 Kodeksu karnego Ukrainy (zdradę stanu popełniono w stanie wojennym w wyniku wcześniejszego spisku grupy osób)” – zauważyła SBU.
Napastnik jest w areszcie. Grozi mu dożywocie.
- Niedawno Służba Bezpieczeństwa zatrzymała rosyjskiego informatora, który został zwerbowany przez wrogie służby wywiadowcze w wyniku „czatu randkowego”.
- Podejrzany Rosjanin Informatorka wywiadu, sprzedawczyni, została zatrzymana w obwodzie dniepropietrowskim w wiejskim sklepie, który szpiegował dwa kierunki obrony wojsk ukraińskich jednocześnie