„Ponieważ w Rosji kończą się już więźniowie, teraz do akcji wkroczyli podejrzani. Że tak powiem, bez procesu, są skazani na utylizację na Ukrainie” – zauważa ruch oporu.
Rosja planuje wysłać oskarżonych i podejrzanych o zbrodnie na wojnę z Ukrainą, ponieważ liczba więźniów w Rosyjskie więzienia już się kończą.
Centrum donosi o tym narodowy opór.
>
Według ruchu oporu kierownictwo Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej i Ministerstwo Obrony już to zrobiły. przystąpiono do realizacji kolejnego planu uzupełnienia szeregów armii okupacyjnej. Chodzi o to, że teraz oskarżeni i podejrzani będą zmuszeni podpisać umowę z Ministerstwem Obrony Narodowej w zamian za umorzenie sprawy karnej z „przyczyny resocjalizacyjnej”.
Policja również „zaproponuje” ludzie pod nadzorem administracyjnym, aby iść na wojnę. Jednocześnie muszą składać kierownictwu sprawozdania dotyczące liczby propozycji i podpisanych umów.
Ten schemat działa już we wszystkich regionach Federacji Rosyjskiej, w tym na czasowo okupowanych terytoriach Ukrainy. To Ukraińcy stają się pierwszymi „ofiarami” takiej innowacji.
„Skoro w Rosji skończyło się już więźniów, teraz podejrzani weszli do sprawy, że tak powiem, bez procesu skazany na wywóz na Ukrainie” – dodał CNS.
- W Federacji Rosyjskiej z więźniów utworzono nowy oddział szturmowy „Gladiator Burzy”. Do jednostki dobierane są osoby charakteryzujące się dużą sprawnością fizyczną, doświadczeniem w służbie porządkowej, a także weteranami bojowymi. Obwód rostowski.