Rosyjscy najeźdźcy próbują odzyskać utracone pozycje w kierunku Charkowa.
Taka informacja została zgłoszona przez Espreso, podaje „URA-Inform”.
Zastępca dowódcy batalionu szturmowych bezzałogowych systemów powietrznych „Achilles” 92. oddzielnej brygady szturmowej imienia wodza Iwana Sirki Ołesia Maljarewicza powiedział, że w tym celu starają się wywrzeć presję za pomocą nowych jednostek.
92 brygada stoi na pozycjach od pierwszego dnia próby ponownego zajęcia Region Charków. W maju sytuacja się ustabilizowała. W ciągu ostatnich kilku dni Siły Obronne przeprowadziły operacje strajkowe i szturmowe, mające na celu poprawę sytuacji”. zauważył.
Według Malarewicza siły ukraińskie zwróciły niewielką część terytorium, mówimy o rejonie w pobliżu wsi Głubokoe.
„Teraz wróg próbuje zdobyć przyczółek i gromadzi rezerwy, aby utrzymać zdobyte terytoria. To znaczy, pytanie jest takie, że Rosjanie już planują utrzymać te terytoria, a nie przejmować inne”. – podkreślił wojskowy.
Powiedział też, że wróg sprowadził w rejon Wołczańska pułk strzelców zmotoryzowanych.
«To prawie cztery bataliony do przywrócenia utraconych pozycji. Próbują to zrobić Rosjanie, szturmując Wołczańsk. Teraz ciągłe bitwy toczą się 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu na całym froncie. Rosjanie próbują wywrzeć presję, aby zwrócić utracone terytoria”, „ dodał Maljarewicz.
Przypominamy, że już wcześniej informowano, że w Federacji Rosyjskiej ogłoszono ostatnią fazę „SVO”: ekspert wojskowy wyjaśnił, co to oznacza.