Analitycy z Amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną zauważyli, że ograniczenia możliwości Zachodu w zakresie szkolenia pilotów partnerskich na myśliwcach F-16 tworzą wąskie gardła, które w przyszłości wpłyną na zdolność Ukrainy do efektywnego wykorzystania tych samolotów.
Taką informację podała ISW, podaje URA-Inform.
Politico wcześniej informowało, że Dania, Norwegia, Holandia i Belgia planują wysłać na Ukrainę ponad 60 samolotów F-16 latem 2024 roku. Według publikacji urzędnicy i ustawodawcy w Stanach Zjednoczonych, Europie i na Ukrainie stwierdzili, że w Stanach Zjednoczonych, Danii i Rumunii ośrodki szkolenia pilotów F-16 mogą szkolić jedynie ograniczoną liczbę ukraińskich pilotów.
Jak podano przez Politico funkcjonariuszka wojskowa Sił Powietrznych USA Laurel Falls powiedziała, że Gwardia Narodowa USA planuje przeszkolić 12 ukraińskich pilotów do końca września 2024 r. Według doniesień duński ośrodek szkoleniowy szkoli ośmiu ukraińskich pilotów, ale ośrodek ten zostanie zamknięty w listopadzie 2024 r.
Jednocześnie rumuński ośrodek szkoleniowy według doniesień jeszcze nie rozpoczął działalności. Pełna eskadra złożona z 20 samolotów wymaga 40 pilotów. Były urzędnik obrony powiedział podobno, że jeśli obecne ograniczenia w zakresie szkoleń będą się utrzymywać, na koniec 2025 roku Ukraina będzie miała wystarczającą liczbę pilotów, aby stworzyć pełną eskadrę. Ukraina nie będzie w stanie w pełni wykorzystać wszystkich samolotów dostarczonych przez Zachód, dopóki szkoli się wielu ukraińskich pilotów.
Przypominamy, że już wcześniej informowaliśmy o uderzeniu Ukraińskich Sił Zbrojnych na Most Krymski: wojskowy powiedział, że było to wiadome.