Pod koniec pierwszych dziesięciu dni ubiegłego miesiąca Federacja Rosyjska rozpoczęła nową ofensywę w obwodzie charkowskim, próbując przebić się przez obronę Sił Zbrojnych Ukrainy w regionie przygranicznym, ale obrońcom Ukrainy udało się zatrzymać wroga.
11 0
Zdjęcie – radiosvoboda.org
O tym, że wojska Putina nie są w stanie zrealizować planów przełamania linii obrony Sił Zbrojnych Ukrainy w kierunku Charkowa i w rezultacie Ukraina będzie w stanie pokonać Federację Rosyjską, pisze NBN, powołując się na oświadczenie Sekretarza Generalnego NATO Jensa Stoltenberga opublikowane przez Radio Liberty.
Według Stoltenberga niedawne spotkanie (szczyt) z ministrami spraw zagranicznych krajów partnerskich dało mu nieco większą pewność, że sojusznicy Sojuszu Północnoatlantyckiego będzie nadal udzielać wsparcia Kijowowi, aby wygrał i całkowicie powstrzymał rosyjskich najeźdźców.
Sekretarz Generalny NATO dodał, że pomimo nieodłącznej nieprzewidywalności wojen, to, co Sojusz widział obecnie, wyraźnie wskazuje na jedno: „Rosja nie była w stanie dokonać ani jednego dużego przełomu” i, jak się wydaje, nie przejdzie do drugiego etap ofensywy na Charków. Ponadto „wyzwoliciele” nie osiągnęli żadnych znaczących osiągnięć terytorialnych w obwodzie charkowskim, ale za drobne „sukcesy” zmuszeni byli zapłacić bardzo wysoką cenę [przesunięto się 10 km od granicy].
Stoltenberg podsumowując:
A broń i amunicja pochodzą teraz od sojuszników NATO. Dlatego jestem przekonany, że Ukraina może wygrać.
Wcześniej pisaliśmy o tym, że Biały Dom wskazał na niepowodzenie rosyjskiego „blitzkriegu” w obwodzie charkowskim, umożliwiając amerykańskie ataki broni na terytorium Rosji w pobliżu strefy przygranicznej obwodu sumskiego.