Prezydent Ukrainy Władimir Zełenski nazwał niesprawiedliwym, że Stany Zjednoczone i wiele krajów zachodnich zabraniają Siłom Zbrojnym Ukrainy strzelania do Zachodu broni na terytoriach Federacji Rosyjskiej. Powiedział, czy Ukraina będzie musiała znieść ten zakaz.
Szczegóły podaje URA-Inform, powołując się na wspólną konferencję prasową z premierem Belgii Alexandrem De Croo.
Prezydent Zełenski podkreślił, że siły rosyjskie atakują cele cywilne, uderzając w miejsca, w których przebywają cywile.
„Uderzają w cywilów. Jak widzieliście w Charkowie, zwykły hipermarket budowlany. Federacja Rosyjska zabija dzieci, ale nie jesteśmy w stanie wyeliminować zagrożeń na terytoriach Federacji Rosyjskiej. Mamy informacje o miejscach wystrzelenia rakiet i dronów, wywiad przygotował wszystkie raporty, ale nasi sojusznicy zabraniają nam ataku na Federację Rosyjską. Obawiają się eskalacji sytuacji, ale to jest niesprawiedliwe” – powiedział Zełenski.
Według prezydenta Ukraina zmuszona jest powstrzymać się od użycia zachodniej broni przeciwko terytorium Rosji, aby nie stracić poparcia swojego kraju wzmacniacz. Jednocześnie Kijów wzywa swoich sojuszników, aby pozwolili ukraińskiemu wojsku na przeprowadzenie odwetowych ataków na pozycje rosyjskie.
Przypomnijmy, że Putin może zacząć oklaskiwać szczyt pokojowy: Zełenski ujawnił powód.