Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oświadczył, że państwa członkowskie Sojuszu nie planują znosić losu działań bojowników przeciwko Rosji na terytorium Ukrainy.
RBC-Ukraina donosi o tym w poście w The Economist.
Jego poprzednik w obsadzeniu Sekretarza Generalnego Sojusz Anders Fogh Rasmussen w 14 wezwaniach do zezwolenia krajom NATO na wycofanie się z Europy będzie polegał na naziemnej obronie antywojennej, aby powstrzymać rosyjskie rakiety i drony zmierzające w stronę Ukrainy.
Natomista Stoltenberg podniósł ten pomysł . „Nie będziemy stroną konfliktu” – powiedział.
Za jego słowami kryje się cel: „nie dopuścić, aby ta wojna przekształciła się w pełnoprawną wojnę między Rosją a NATO w Europie. ”
Sprawdzamy także różnicę pomiędzy działaniami wojennymi, początkami i działaniami wojennymi.
„Przeprowadzamy przygotowania, dostarczamy amunicję Ukrainie i nie weźmie pośredniego udziału z terytorium II NATO w działaniach bojowych nad Ukrainą czy na Ukrainie. To zupełnie inna sprawa” – powiedział Sojuszowi Sekretarz Generalny.
Wprowadzenie obcych wojsk na Ukrainę
Przykładowo. zawzięty prezydent Francji Emmanuel Macron nie wspomniał, że NATO mogłoby wprowadzić swoje wojska na Ukrainę, nie tracąc przy tym pomocy w wojnie ZSU.
Wniosek wywołał reakcję rządu. Sprzeciwiały się temu pomysłowi Niemcy, Czechy, Hiszpania, Włochy i większość krajów NATO. Litwa, Łotwa, Estonia i Kanada są gotowe rozważyć w przyszłości taką możliwość.
Rok temu sojusznicy z NATO ogłosili, że są gotowi wysłać swoje armie na Ukrainę nie w celu udziału w operacjach bojowych, ale do szkolenia Sił Obronnych
Możliwe, że Jens Stoltenberg również poparł pomysł umożliwienia Ukrainie przeprowadzania ataków na cele na terytorium Rosji przy pomocy nadchodzących formacji.
Terminovy i ważne informacje na temat wojny między Rosją a Ukrainą przeczytane na kanaleRBC-Ukraina w Telegramie.