Szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy Dmitrij Kuleba po zmasowanym rosyjskim ataku rakietowym na Charków wezwał sojuszników do przeniesienia do Kijowa siedmiu systemów obrony powietrznej Patriot w celu wzmocnienia obrony powietrznej kraju.
11 0
Na swojej stronie w serwisie społecznościowym Szef MSZ X powiedział, że dzisiaj najeźdźcy uderzyli na Charków i osady w regionie, w wyniku których doszło do ofiar śmiertelnych.
Według Kuleby ataki te powinny przypominać, że Ukraina potrzebuje jeszcze siedmiu systemów obrony powietrznej Patriot, podaje „NBN”.
Dyplomata podkreślił, że codzienne opóźnienia sojuszników kosztują życie Ukraińców i przybliżają możliwość wybuchu wielkiej wojny w Europie, podczas której zginie jeszcze więcej ludzi.
Minister spraw zagranicznych ponownie wezwał partnerów, którzy mają kompleksy Patriota, przeniosą te instalacje na Ukrainę, co nie będzie zbyt dużą ceną za długotrwały pokój w krajach europejskich. Minister dodał, że nasz kraj potrzebuje systemów obrony powietrznej dziś, a nie jutro, a poza tym słowa solidarności ze strony sojuszników nie pomogą w przechwyceniu rakiet wroga.
Wcześniej głowa państwa odpowiedziała na atak na Charków . Zełenski zwrócił się do światowych przywódców.