Raport wywiadu narodowego USA przedstawiony podczas przesłuchania przed Komisją ds. wywiadu Senatu określił Federację Rosyjską jako główne zagraniczne zagrożenie dla integralności wyborów prezydenckich.
Poinformował o tym URA-Inform, cytując Reuters.
Amerykańscy urzędnicy wyrazili zaniepokojenie rosnącą liczbą podmiotów zagranicznych, w tym podmiotów niepaństwowych, pragnących mieć wpływ na wybory prezydenckie w Stanach. Sporządzili swego rodzaju listę takich nieprzyjaznych krajów, na której znalazły się przede wszystkim Rosja, Chiny i Iran, a także Kuba, Wenezuela i „bojownicy islamscy”.
Dyrektor wywiadu narodowego USA Avril Haines podkreśliła, że Rosja pozostaje najbardziej aktywnym zagrożeniem zagranicznym dla amerykańskich wyborów. Zauważyła, że do celów Kremla często należy podważanie zaufania do amerykańskich instytucji demokratycznych, podsycanie podziałów politycznych i osłabienie poparcia dla Ukrainy.
Kongres aktywnie analizuje obecnie informacje o próbach wywierania wpływu przez inne kraje, w tym Federację Rosyjską opinia publiczna w USA. Jednocześnie amerykański wywiad doszedł do wniosku, że kontrolowane przez Moskwę struktury są aktywnie wykorzystywane do osłabiania sytuacji i wzmacniania pozycji „kandydata odpowiedniego dla Kremla”.
Przypomnijmy, co powiedział Xi Jinping Putina, czy Chiny są gotowe zerwać wszelkie powiązania z Federacją Rosyjską w związku z sytuacją na Ukrainie.