Analitycy uważają, że kremlowski dyktator Władimir Putin mianował Andrieja Biełousowa na stanowisko szefa rosyjskiego Ministerstwa Obrony, gdyż Moskwa zamierza skupić się na rozwoju gospodarki wojskowej kraju. Ponadto Siergiej Szojgu był uwikłany w skandal korupcyjny.
11 0
Bloomberg skomentował nagłe odwołanie Szojgu ze stanowiska szefa Ministerstwa Obrony Narodowej kilka dni po „inauguracji” kremlowskiego dyktatora , podaje NBN.
Dziennikarze przypomnieli, że nowym ministrem obrony Federacji Rosyjskiej został 65-letni Andriej Biełousow, który wcześniej był pierwszym wicepremierem i doradcą ekonomicznym stałego przywódcy Federacji Rosyjskiej Rosjanie.
W komentarzu medialnym konsultant polityczny stwierdził, że Biełousow jest osobiście lojalny wobec szefa Kremla, z kolei Putin uważa go za uczciwego, a nie skorumpowanego. Dyktator powierzył mu kierownictwo departamentu obrony w obliczu skandalu z zastępcą Szojgu Timurem Iwanowem i ograniczonych postępów najeźdźców na froncie na Ukrainie.
Moskwa zamierza także skupić się na rozwoju gospodarki wojskowej Rosji, a Biełousow jest znany ze swojego twardego podejścia do biznesu. Urzędnik był jednym z inicjatorów podniesienia podatków dla przemysłu hutniczego i wydobywczego nawet po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Analitycy ISW wypowiadali się już wcześniej na temat zmiany szefa rosyjskiego Ministerstwa Obrony.
>