W ukraińskich sądach wciąż brakuje dość sędziów – od 22% do 61%.
Prezydent Ukrainy Władimir Zełenski podpisał w środę szereg dekretów mianujących. Na stronie internetowej Kancelarii Głowy Państwa opublikowano 24 takie dokumenty. W sumie mówi się o 116 pracownikach Temidy.
Jak poinformowała na Facebooku zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Irina Mudra: decyzje te przybliżają Ukrainę o krok do przywrócenia zaufania do wymiaru sprawiedliwości. Jednak sytuacja z obsadą sądów krajowych nie jest prosta.
Według Mudry od 22% do 61% stanowisk sędziowskich pozostaje otwartych, w zależności od specjalizacji i uprawnień. W związku z tym niektóre sądy w ogóle nie są w stanie pracować, w innych problemy kadrowe utrudniają przedsiębiorstwom i obywatelom dostęp do wymiaru sprawiedliwości, zwiększając obciążenie pracą i czas rozpatrywania spraw.
Urzędnik nazwał obecne masowe nominacje „światłem w tunelu” i powiedział, że duża liczba konkursów na stanowiska sędziowskie będzie kontynuowana do 2025 roku.
- Na początku marca Władimir Zełenski zatwierdził skład komisji wybierającej sędziów Trybunału Konstytucyjnego.