Na Ukrainie popularne stały się grupy społeczne, w których obywatele dzielą się informacjami na temat przemieszczania się pracowników TCC po ulicach. Władze zamierzają położyć kres takim praktykom, w związku z czym informatorom grozi odpowiedzialność karna.
O tym informuje URA-Inform, powołując się na Facebooka TCC Chmielnickiego.
Źródło opublikowało następujące ostrzeżenie:< /p>
„Rozpowszechnianie informacji o przemieszczaniu się pracowników CTC obwodu chmielnickiego w trakcie wykonywania przez nich obowiązków podważa autorytet Sił Zbrojnych Ukrainy i zakłóca obronę Ukrainy. Takie działania są niedopuszczalne.”
TK podkreślił, że naruszenie to nosi znamiona przestępstwa, o którym mowa w części pierwszej art. 114-1 Kodeksu karnego. Mówimy o utrudnianiu legalnej działalności Sił Zbrojnych Ukrainy i innych formacji wojskowych w szczególnym okresie.
Osobom, które w trakcie egzekucji rozpowszechniają informacje o przemieszczaniu się pracowników TCC, grozi realna kara 5 lat więzienia do 8 lat.
< p>Warto zauważyć, że takie metody walki z przeciwnikami mobilizacji zyskują popularność nie tylko w obwodzie chmielnickim, ale także w innych częściach Ukrainy.
Przypomnijmy, że Stany Zjednoczone zareagowały, gdy Putin nie będzie już uznawany przez prezydentów Federacji Rosyjskiej.