Analitycy giganta finansowego JPMorgan Chase wezwali inwestorów do utrzymania ostrożnego stanowiska na rynku kryptowalut. Ich zdaniem nie należy spodziewać się w najbliższej przyszłości wznowienia rozwoju branży aktywów cyfrowych, pisze The Block.
► Przeczytaj Ministerstwo Finansów na Instagramie: główne aktualności na temat inwestycji i finansów
Eksperci twierdzą, że wiele czynników zwiększa ryzyko dla branży. Należą do nich spadek zainteresowania inwestorów detalicznych, niski poziom finansowania z kryptowalutowych funduszy venture i inne aspekty.
„Biorąc pod uwagę brak pozytywnych katalizatorów, słabnącą dynamikę inwestorów detalicznych oraz obecność czynników ryzyka, w najbliższej perspektywie utrzymujemy ostrożne stanowisko na rynkach kryptowalut” – stwierdził JPMorgan.
Eksperci odnotowali aktywne sprzedaż przez inwestorów detalicznych nie tylko aktywów kryptograficznych, ale i akcji na giełdach. JPMorgan zwrócił szczególną uwagę na odpływ ze spotowych ETF-ów Bitcoin, które wskazują na wycofanie kapitału przez większą część kwietnia 2024 r.
Jednocześnie analitycy podkreślali, że w realizację zysków zaangażowani są także inwestorzy instytucjonalni. Dotyczy to głównie tych graczy rynkowych, którzy posiadali długie pozycje w Bitcoinie. Jednocześnie część instytucji zachowuje spokój i nadal utrzymuje w swoim bilansie pierwszą kryptowalutę.
Przypomnijmy
Ministerstwo Finansów napisało, że 1 maja 2024 r. Bitcoin spadł do 57 tys. W chwili pisania tej wiadomości cena pierwszej kryptowaluty wynosi 59 150 dolarów.
Analitycy Standard Chartered uważają, że kurs Bitcoina może spaść do 50 000 dolarów. Główną przyczyną spadku wartości Bitcoina jest odpływ środków z kasowych ETF-ów Bitcoin.