Jose Ignacio Fernandez Iglesias, czyli jak go tradycyjnie nazywa się „Nacho Fernandez”, grał w Realu Madryt niemal przez całą swoją karierę, ale w tym sezonie, po rozegraniu 38 meczów w swoim czołowym klubie, zrobił to nie wyróżnia się skutecznymi działaniami.
11 0
Zdjęcie – LAPRESSE
O dlaczego 34-letni kapitan Realu Madryt Nacho Fernandez zamierza zmienić wielki klub i przenieść się do Major League Soccer/MLS (profesjonalnej struktury, która to najwyższa liga systemu lig piłkarskich w USA i Kanadzie), pisze NBN, powołując się na materiał hiszpańskiej publikacji Marca.
Jak się okazało, ostatnim wydarzeniem, które ostatecznie zatwierdziło wybór obrońca-kapitan, stał się pierwszym półfinałowym meczem Ligi Mistrzów, rozegranym z Bayernem Monachium z remisem (2 do 2), w którym lider został nagle i nieuzasadniony zmieniony po 1 godzinie i 5 minutach meczu. Jednocześnie piłkarz nie do końca rozumiał, jaki warunek skłonił zarząd klubu do takiego kroku.
Trzeba zaznaczyć, że Nacho Fernandez jest głęboko przekonany o konieczności przejścia do MLS, gdyż odmówił bardziej opłacalne oferty finansowe, a nie grę z Realem Madryt w La Liga lub identycznych pucharach Europy.
Wcześniej pisaliśmy o tym, że trener Dniepr-1 Maksimov wymienił czynnik, dzięki któremu sztab trenerski klubu może dobrowolnie opuścić.