Ukrposhta ostro zareagowała na niezadowolenie opinii publicznej w związku z informacjami o sprzedaży przestarzałych pojazdów na stronie ProZorro.
< p>Odpowiednie oświadczenie pojawiło się na oficjalnej stronie firmy na Twitterze, podaje URA-Inform.
Szef Ukrposzty Igor Smelanski ogłosił zamiar sprzedaży 531 samochodów w celu unowocześnienia floty pojazdów. Wśród sprzętu, który planowana jest do sprzedaży znajdują się zagraniczne marki takie jak Hyundai Sonata, Peugeot, Mazda, Citroen, Volkswagen, KIA, Daewoo, Skoda, Volvo, Mercedes Benz, a także samochody z krajów agresorów jak MAZ, GAZ, UAZ , ZIL i inni. Sprzedaż zostanie przeprowadzona w partiach od 9 do 134 lokali, a koszt od 42 tys. do 1,1 mln hrywien. Jedna z partii jest już dostępna do obejrzenia na stronie Prozorro.
Dyrektor generalny wyraził opinię, że jeśli wolontariusze zakupią te używane samochody, to z 3-4 samochodów będzie można złożyć tylko jeden , który można następnie przenieść na front
Jednak opinia publiczna na portalach społecznościowych krytycznie odniosła się do tej decyzji państwowego przedsiębiorstwa. Użytkownicy wyrazili niezadowolenie koniecznością zorganizowania aukcji zamiast bezpośredniego przekazania transportu Siłom Zbrojnym Ukrainy.
Z kolei Ukrposhta również emocjonalnie zareagowała na krytykę:
„Tak, my wystawić na aukcję stare, zgniłe samochody. To jest po prostu niepotrzebne gówno. Nie pieprzymy się, po prostu postępujemy zgodnie z prawem. Nie mamy prawa po prostu przekazać tych samochodów Siłom Zbrojnym Ukrainy, dlatego wystawiamy je na sprzedaż.”
Pamiętamy, w Kijowie po raz pierwszy pokazano nowy ukraiński film „Byliśmy rekrutami” (trailer).