Klienci moskiewskiej giełdy kryptowalut Berybit od zakończenia zeszły tydzień. Według klientów obiecują zwrot środków do 2 maja 2024 roku.
Część wściekłych inwestorów od trzech dni nie wychodzi z kantoru w Wieży Federacji kompleksu Moskwy, mając nadzieję, że płatności zostaną zrealizowane w najbliższej przyszłości. Według klientów ochrona biura Beribit, grożąc gazem pieprzowym, próbowała zatrzymać i wydalić kilka osób, które aktywnie starały się uzyskać od przedstawicieli platformy wyjaśnienia dotyczące terminu odblokowania kont. Oblężenie głównego urzędu rozpoczęło się 27 kwietnia. 28 kwietnia ofiary zebrały się w pobliżu drugiego biura Beribit, aby porozmawiać z kierownictwem.
„Ludzie tu stoją i czekają, to trwa już od kilku dni. Pieniądze po prostu zniknęły w mgnieniu oka, choć nikt wcześniej nie uprzedził” – skarży się jeden z klientów.
Ci, którzy zebrali się w pobliżu drugiego Beribita Urząd zdementował informację, jakoby kilkudziesięciu z nich otrzymało już 32 mln rubli. Zdaniem deponentów, których to dotyczyło, tylko kilka osób mogło otrzymać środki i to nie w całości, a uzyskanie jasnych wyjaśnień od personelu pomocniczego było niemożliwe.
Moskiewska policja informuje, że prowadzi śledztwo na podstawie wniosku pięciu klientów giełdy, na podstawie którego zostanie podjęta decyzja, jakie działania podjąć i czy w ogóle je podjąć Wszystko.
29 marca w moskiewskim biurze Beribit przeprowadzono przeszukania, które mogą mieć związek z poszukiwaniem transakcji kryptograficznych związanych z podejrzanymi o marcowy atak terrorystyczny na kompleks rozrywkowy Crocus City Hall pod Moskwą 22.2024.
Источник: bits.media