Według burmistrza nie było ofiar.
zdjęcie ilustracyjne
Około północy czasu kijowskiego najeźdźcy zaatakowali Charków. O ostrzale poinformowali burmistrz Igor Terekhow i szef Obwodowej Administracji Państwowej w Charkowie Oleg Sinegubow.
Według burmistrza doszło do trafienia w pobliżu placówki medycznej. W budynku wybito szyby. Nie było wstępnych ofiar.
Przewodniczący Obwodowej Administracji Państwowej potwierdził atak na infrastrukturę cywilną niemieszkalną. Miejsce jest badane przez odpowiednie służby.
- Pułkownik policji, ranny w wyniku samobójczego ataku w Charkowie, nie żyje.
- Nadawanie telewizji cyfrowej zostało wstrzymane wznowiono w Charkowie po ataku na wieżę telewizyjną.