Ukraiński piosenkarz Aleksander Ponomariew skomentował zdradzieckie stanowisko Ani Lorak i Taisii Povaliy, które nie potępiły rosyjskiej inwazji na nasz kraj. Artystce było żal byłych rosyjskich gwiazd popu.
11 0
< p class="wp-caption-text">Zdjęcie – serwis prasowy kanału telewizyjnego „Ukraina”
Ponomariew w rozmowie z Alesią Batsman powiedział, że nie może sobie wyobrazić, jak śpiewacy urodzili się i wychowali na Ziemia ukraińska stanęła po stronie rosyjskich najeźdźców. Przyznał, że nadal nie rozumie, jak to się dzieje – relacjonuje NBN.
Artysta zauważył, że nie lubi rozmawiać o kolegach, ale ostatnio Ani Lorak i Taisiya Povaliy nie uważają już ich za swoich. Performer jest przekonany, że zdrajcy Ukrainy zostaną osądzeni przez Boga za swój wybór i żałuje, że zdecydowali się stanąć po stronie wroga.
Ponomariew nie wie, jak śpią ludzie, którzy zdradzili ojczyznę , zauważając, że nie mieści się mu to w głowie. Jednocześnie piosenkarz przyznał, że bardzo mu przykro z powodu tak utalentowanych rodaków, którzy zachowali się w ten sposób.
Przypomnijmy, że Taisiya Povaliy otrzymała paszport od kraju agresora w zeszłym roku w Święto Niepodległości Ukrainy. Według propagandowych mediów Ani Lorak przygotowuje się również do uzyskania obywatelstwa Federacji Rosyjskiej. Piosenkarka rzekomo złożyła odpowiednie dokumenty w lutym tego roku.