Profesor rachunkowości i prawa spółek oraz były członek komitetu doradczego Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) powiedział, że agencja może przekroczyć swoje uprawnienia, żądając od Ripple zapłaty kary w wysokości 300% kwoty niezarejestrowanej sprzedaży.
John Verret (J.W. Verret) uważa, że przedłużający się spór prawny pomiędzy SEC a Ripple Labs w sprawie klasyfikacji kryptowaluty XRP stawia pod znakiem zapytania legalność wymagań organu regulacyjnego.
Wymóg ukarania Ripple 300% kwoty niezarejestrowanej sprzedaży znacznie przewyższa podobne kary nakładane przez sądy amerykańskie za podobne naruszenia finansowe. Prawnik sugeruje, że w ten sposób SEC nie tylko nadużywa swojej władzy, ale także zamierza uzyskać werdykt, który będzie słyszalny dla branży kryptowalut.
John Verret zilustrował swoje wnioski porównując spełnione wymagania SEC w ramach wcześniej zawartych porozumień z Telegramem, Kik Interactive, LBRY i Krakenem. Największą karę, zdaniem Verreta, zapłacił komunikator Telegramu (1,24 miliarda dolarów za 1,7 miliarda dolarów niezarejestrowanej sprzedaży).
SEC żąda za pośrednictwem sądu nałożenia na Ripple kary w wysokości 2 miliardów dolarów za sprzedaż aktywów o wartości 729 milionów dolarów, które organ regulacyjny uznał za niezarejestrowane papiery wartościowe.
Wcześniej dziennikarze Forbesa wątpili w przydatność ekosystemu Ripple, w szczególności XRP Ledger (XRPL) i monety XRP, a także przypisywali blockchainowi Ripple status „sieci zombie”.
Источник: bits.media