Rosyjski pilot wojskowy Maksym Kuźminow, który uciekł na Ukrainę, a następnie osiadł w Hiszpanii, popełnił kilka poważnych błędów.
Taką informację podał The New York Times, podaje URA-Inform.
To prawdopodobnie pomogło rosyjskim służbom wywiadowczym wyśledzić go i zabić 13 lutego. Niewielu hiszpańskich śledczych wątpi, że stoją za tą zbrodnią, choć nie natrafiono dotychczas na żadne ślady bezpośrednio wskazujące na „rękę Kremla”.
Wiadomo, że Kuźminowowi zaproponowano walkę na Ukrainie stronie, ale zdecydował się osiedlić w Hiszpanii. Po otrzymaniu ukraińskiego paszportu na nazwisko Igor Szewczenko kupił mieszkanie w kurorcie Villajoyosa.
To był pierwszy błąd, powiedział NYT inny rosyjski uciekinier, który również mieszka w Hiszpanii, pod warunkiem zachowania anonimowości. Nazwał Villajoyosa „czerwoną strefą”, w której roi się od rosyjskich agentów.
Obszar ten jest również dobrze znany z tego, że jest domem dla rosyjskiej przestępczości zorganizowanej, a niektórzy z nich mają powiązania z rosyjskimi służbami wywiadowczymi – twierdzą hiszpańscy urzędnicy.
Również w swoim nowym miejscu zamieszkania Kuźminow zachował się „nierozważnie” – twierdzi starszy funkcjonariusz Gwardii Cywilnej – chodził do popularnych wśród Rosjan i Ukraińców barów, wydawał pieniądze, jeździł mercedesem. Klasa S.
Nie ustalono dokładnie, w jaki sposób zabójcy go znaleźli, ale według dwóch wysokich urzędników Kuźminow skontaktował się ze swoją byłą dziewczyną w Rosji i zaprosił go do przyjazdu do Hiszpanii.
„To był ogromny błąd”, „” powiedział jeden z nich.
Przypomnijmy, że wcześniej informowano, że NATO ma nową propozycję w sprawie Ukrainy: Stoltenberg powiedział, jak pomóc Kijowowi.