Japonia jest niezwykle zaniepokojona możliwością zajęcia Tajwanu przez Chiny i podejmuje działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa swoim obywatelom w przypadku działań wojennych.
Informację tę podała gazeta The Asahi Shimbun, podaje URA-Inform.
W szczególności władze japońskie dokonały rotacji niektórych rodzajów żołnierzy w ramach przygotowań do ewentualnego konfliktu, a także prowadzą wspólne ćwiczenia wojskowe z armią amerykańską.
Na łańcuchu wysp Nansei pojawiły się załogi baterii rakiet przeciwlotniczych, zainstalowano tam także wyrzutnie rakiet. Japonia buduje także schrony na wyspach w pobliżu Tajwanu.
Zgodnie z doniesieniami buduje się schrony podziemne w pięciu gminach: Ishigaki, Miyakojima, Yonaguni, Taketomi i Tarama. Pojawiła się kwestia konstrukcji ochronnych, gdyż na wyspach nie ma takich obiektów, a ewakuacja ludzi zajęłaby zbyt dużo czasu.
Według niektórych szacunków ewakuacja 65 tys. osób żyjących na wyspach zajmie około 10 dni Taketomi i Ishigaki. Należy zauważyć, że w przypadku konfliktu zbrojnego konstrukcje, które zostaną zbudowane pod budynkami, pozwolą ludziom przetrwać około dwóch tygodni.
W schronach ludność będzie miała dostęp do prądu, łączności, 3 litrów wody na osobę dziennie i innych niezbędnych artykułów. Władze Wysp Sakishima zwróciły się już także do rządu centralnego z prośbą o zapewnienie wsparcia w postaci schronisk.
< p> Przypomnijmy sobie wcześniej doniesienia o trudnych czasach dla Serbii: Vučić wyjaśnił swoje wypowiedzi.